Jedno spostrzeżenie jest szczególnie ważne: ważne jest nie tylko to, żebyś otaczał się ludźmi, ale żeby ci ludzie robili ci dobrze. Osoby, które np. rozsiewają złe nastroje, lubią zrzucać problemy na innych, ciągle mówią o innych, ale w zamian nie są skłonne do wysłuchania Ciebie i Twoich myśli, wywołują negatywne emocje i ostatecznie reakcje. Chroń się przed tymi "wysysaczami energii" i przejdź w myślach przez swoje kontakty towarzyskie, zadając sobie następujące pytania: Czy w towarzystwie danych osób czujesz się bezpiecznie, zrozumiany, szczęśliwy, dobry, zrelaksowany i zmotywowany, czy raczej zestresowany, spięty, zirytowany, zirytowany, sfrustrowany lub zdemotywowany? Nie chodzi tu bynajmniej o poszczególne fazy, bo każda przyjaźń ma swoje wzloty i upadki. Nawet przyjacielska, głęboka rozmowa może być wyczerpująca i zmusić do myślenia - być może potrzebujesz najpierw trochę czasu dla siebie, aby wszystko przetrawić. Znacznie bardziej chodzi o indywidualną osobowość człowieka. Które kontakty uważasz za wzbogacające, które za neutralne, a które za uciążliwe? Zadbaj o to, by odłączyć się od tych ostatnich, bo drenują Twoją energię. Zamiast tego zainwestuj swoją energię w ludzi, którzy wzbogacają Twoje życie i Twoje samopoczucie. Jeśli w poszczególnych przypadkach jest to trudne ze względów rodzinnych, staraj się przynajmniej ograniczyć kontakt do niezbędnego minimum. Może to być również osobista ulga i wzmocnienie dobrego samopoczucia. Tak więc ustaliliśmy: Wpływ kontaktów społecznych ma znaczący wpływ na samopoczucie - jeśli są to właściwe kontakty dla Ciebie. Wzmacniają Twój układ odpornościowy i chronią Cię przed depresją lub innymi chorobami psychicznymi. Poprawiają również zdolność do radzenia sobie ze stresem, a więc jednocześnie wzmacniają serce i krążenie. Może często nie jest to łatwe w zgiełku codziennego życia zawodowego - ale czas dla rodziny i przyjaciół to dobry i wartościowo zainwestowany czas. Zauważysz: nie tylko ty, ale także twoi (prawdziwi) przyjaciele będą czuć się lepiej w dłuższej perspektywie.