poniedziałek, 7 listopada 2022

Jak by to było dożyć 100 lat?

Jak by to było dożyć 100 lat? Brzmi dobrze, ale mało prawdopodobne? Nie jest to wcale takie nieprawdopodobne - przynajmniej dla tych, którzy dziś są jeszcze młodzi. Według obliczeń Instytutu Badań Demograficznych Maxa Plancka w Rostocku, spośród wszystkich dzieci urodzonych w 2019 roku, więcej niż jedna na trzy dziewczynki i około jeden na dziesięciu chłopców będzie obchodził swoje setne urodziny. Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego średnia długość życia w Niemczech w listopadzie 2019 r. wynosiła 83,3 lata dla nowo narodzonych dziewczynek i 78,5 lat dla chłopców. Zatem starzenie się nie jest już takie trudne. Dzięki medycynie zdecydowana większość chorób może być obecnie leczona lub przynajmniej skutecznie kontrolowana. Ale jeszcze lepiej byłoby nie chorować w ogóle. Starzenie się w zdrowiu nie jest regułą, a raczej wyjątkiem. Wynika to również z faktu, że ludzie koncentrują się dziś bardziej na leczeniu chorób, zamiast na zapobieganiu im, mówi lekarz Dieter Müller: "System opieki zdrowotnej jest tak skonstruowany, że uaktywnia się tylko w przypadku choroby. Poza tym jest co najwyżej kilka badań profilaktycznych służących wczesnemu wykrywaniu chorób. Jeśli chcesz zwiększyć swoje szanse na starzenie się w dobrym zdrowiu, nie powinieneś czekać, aż zachorujesz. Powinni aktywnie wzmacniać swoje zdrowie. To nie tylko zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania, ale także sprawia, że czujemy się bardziej witalni, sprawni i wydajni - wyjaśnia Müller, który prowadzi w Kolonii klinikę dzienną Villavita, zajmującą się właśnie taką medycyną prozdrowotną. Ale co dokładnie utrzymuje nas w zdrowiu? W przeszłości tym pytaniem zajmowało się kilkadziesiąt tysięcy badań. Podsumowaliśmy dla Ciebie obecny stan wiedzy i wyjaśniamy, jak możesz wykorzystać wyniki badań dla własnych korzyści. Czy to demencja Alzheimera, cukrzyca czy choroby układu krążenia: W przypadku wielu chorób nasze geny wpływają również na to, jak duże jest prawdopodobieństwo, że kiedyś zachorujemy. Na początku niewiele możemy z tym zrobić. Możemy jednak dostosować swoje zachowanie tak, aby nie zwiększało ono ryzyka choroby. Jeśli ktoś wie, że ma genetycznie zwiększone ryzyko miażdżycy - na przykład dlatego, że w jego rodzinie występowały takie problemy - może zdecydować się na zminimalizowanie obciążenia swoich tętnic poprzez stosowanie zbilansowanej diety, uprawianie dużej ilości ruchu i rzucenie papierosów. Ale jest jeszcze jeden czynnik, który odgrywa główną rolę w starzeniu się w odniesieniu do naszych genów: tzw. telomery. Telomery są końcowymi fragmentami naszych chromosomów i nie zawierają żadnych ważnych informacji. Zamiast tego działają one jak rodzaj ochronnej czapki, ponieważ nasze chromosomy stają się nieco krótsze z każdym podziałem komórki. Jeśli telomery staną się tak krótkie, że geny znajdujące się obok nich również zostałyby uszkodzone podczas podziału komórki, komórka nie może się już dzielić. Coraz gorzej spełnia swoją funkcję i w końcu umiera. Rezultat widać na przykład na naszej skórze: zmarszczki powstają między innymi dlatego, że z wiekiem coraz mniej komórek w skórze zapewnia jej jędrność.