piątek, 7 stycznia 2022

Częste przybieranie i tracenie na wadze powoduje zużywanie się tkanki łącznej


Zasadniczo, jeśli schudniesz, nacisk komórek tłuszczowych na skórę zmniejsza się, a struktura powierzchni staje się bardziej równomierna. Ale jak już wspomniałam, nawet szczupłe kobiety mogą mieć skórkę pomarańczową. Dlatego odchudzanie nie sprawi, że dołeczki całkowicie znikną. Ekspert dr Urselmann przestrzega przed efektem jo-jo. "Częste przybieranie i tracenie na wadze powoduje zużywanie się tkanki łącznej, przez co jeszcze łatwiej uwidacznia się struktura podskórna. Chciałbym! "Niestety, wciąż nie ma produktu, który byłby rzeczywiście skuteczny" - wie dr Eveline Urselmann. "Składniki aktywne kremu nałożonego na skórę nie mogą nawet wniknąć tak głęboko w skórę, aby wpłynąć na tkankę łączną". Aby to zrobić, trzeba intensywnie, regularnie - i intensywnie - masować skórę. Na koniec możesz użyć dowolnego balsamu do ciała lub olejku do masażu. Nie musi to być przesadnie drogi produkt antycellulitowy. Jeśli bardzo cierpisz, lekarze mają do dyspozycji szeroki wachlarz metod. Najbardziej obiecujące są Terapia mikrofalowa: "W tym zabiegu firmy Onda Coolwaves® włókna kolagenowe są podgrzewane i denaturowane, co stymuluje produkcję nowego kolagenu. Ponadto błona komórek tłuszczowych zostaje rozbita, co powoduje zmniejszenie lokalnych złogów tłuszczu" - wyjaśnia dr Urselmann, która oferuje ten zabieg w swojej praktyce w Hamburgu. "Zabieg jest całkowicie bezbolesny i odczuwany jako masaż tkanki łącznej. Na jeden obszar zabiegowy potrzeba około 10 minut. Zaleca się powtórzenie zabiegu 4-6 razy w około czterotygodniowych odstępach. Po tym czasie zabiegi uzupełniające należy wykonywać co 6-12 miesięcy. Koszt to 200-300 euro za jeden obszar". Cellfina: "Półinwazyjny zabieg Cellfina działa na zasadzie podciśnienia i podcięcia cofniętych obszarów skóry za pomocą mini skalpela. Wgłębienia znikają, ale osłabienie tkanki łącznej nie jest leczone. Koszty zabiegów Cellfina wynoszą od 1800 do 3000 euro - mówi dr Urselmann.