niedziela, 5 czerwca 2022

Kobiety, które doświadczają pierwszych uderzeń gorąca


W dużym badaniu dotyczącym zdrowia kobiet w USA, SWAN study, przebadano ponad 1400 kobiet z uderzeniami gorąca przez 16 lat. Średni czas trwania objawów wynosił 7,4 roku, w tym 4,5 roku po menopauzie. Kobiety, które doświadczają pierwszych uderzeń gorąca jeszcze w trakcie miesiączki, doświadczają średnio dłuższego łącznego czasu trwania objawów (ok. 11,8 lat) niż te, które doświadczają pierwszych uderzeń gorąca dopiero w okresie po menopauzie - mają problemy średnio tylko przez 3-4 lata. Głównym czynnikiem, zwłaszcza u kobiet po menopauzie, jest niedobór estrogenów. Nie tłumaczy to jednak dolegliwości u kobiet w okresie okołomenopauzalnym, które nadal miesiączkują, choć coraz bardziej nieregularnie. Tutaj za czynnik spustowy przyjmuje się silne wahania poziomu estrogenów, spowodowane starzeniem się jajników. Przyczyną jest wzrost hormonów nakazujących pracę jajników, FSH (= follicle-stimulating hormone) i LH (= luteinising hormone). Jajniki początkowo odpowiadają na rosnące polecenia niekiedy bardzo wysokim poziomem estrogenów, co może powodować tkliwość piersi i uczucie napięcia w całym ciele. Jeśli te podwyższone poziomy estrogenów spadają ponownie w kierunku miesiączki, pojawiają się uderzenia gorąca i poty. Inne czynniki, które mogą odgrywać rolę w perimenopauzie to zmniejszona produkcja hormonu ciałka żółtego - progesteronu (jest on produkowany w większych ilościach dopiero po owulacji, a owulacje stają się coraz rzadsze w latach poprzedzających menopauzę) oraz wzrost FSH (patrz wyżej). Jeśli kobieta nie ma już krwawienia z powodu usunięcia macicy lub jej wyściółki (ablacja endometrium), można wykonać oznaczenie FSH i estradiolu w surowicy, aby ocenić sytuację hormonalną. Oznaczenie progesteronu jest przydatne dopiero w trzecim tygodniu cyklu, czyli około tygodnia po podejrzeniu owulacji, gdyż przed owulacją i tak jest niski.