sobota, 6 sierpnia 2022

Jako symboliczna siedziba męskiej pewności siebie


Mało która część ciała jest tak bardzo w centrum zainteresowania opinii publicznej jak penis. Jako symboliczna siedziba męskiej pewności siebie, potencji i męskości, penis stanowi centrum męskiej tożsamości. W tej kwestii nic się nie zmieniło od początku historii ludzkości - mężczyźni muszą być silni i mocni. A jeśli jesteś prawdziwym mężczyzną, zawsze możesz to zrobić. Seks otacza nas bez względu na to, gdzie spojrzymy. W telewizji, w reklamie czy w kinie - wszystko kręci się wokół seksu. Mężczyźni, którzy nie mogą spać ze swoją partnerką każdej nocy i kilka razy z rzędu, szybko czują, że nie są wystarczająco męscy. Postulat, który stwarza wielką presję i nie zawsze sprzyja męskości. Z kolei spojrzenie na sypialnie w Niemczech jest mniej ekscytujące: niemieckie pary uprawiają seks średnio od 3,8 do 5,9 minuty i średnio raz w tygodniu. Profesor Frank Sommer chciał wiedzieć więcej: Wraz ze swoim sześcioosobowym zespołem badawczym ekspert od męskich zaburzeń seksualnych badał kwestię tego, jakie preferencje i problemy seksualne mają dziś mężczyźni. Wysłał ankiety do 10 tysięcy mężczyzn i dowiedział się, że w niemieckich łóżkach niewiele się dzieje, jeśli chodzi o seks. Oprócz stresu winna jest podobno zbyt duża ilość żeńskich hormonów u mężczyzn. O ile kiedyś wśród osób w wieku od 18 do 30 lat prawie nie było dnia bez seksu, o tyle dziś wydaje się to być wyjątkiem. "Jak często ty i twój partner uprawiacie seks?". W badaniach sprzed 30 lat na to pytanie odpowiadano, że od 22 do 28 razy w miesiącu; dziś, według badanych mężczyzn, zdarza się to mniej niż o połowę rzadziej: mianowicie tylko od czterech do dziesięciu razy w miesiącu. Mężczyźni między 31 a 40 rokiem życia mają jeszcze mniej seksu: trzy do sześciu razy w miesiącu to teraz norma. Nawet osoby w wieku od 41 do 50 lat nie doświadczają już zbyt często gorącego numeru: zadowalają się dwoma do trzech razy w miesiącu. Nie można zrobić mniej? Absolutnie: 51- i 60-latkowie uprawiają seks maksymalnie dwa razy - przynajmniej w miesiącu, a nie w roku.