niedziela, 15 maja 2022

Oprócz tego mechanizmu uszkodzenia naczyń krwionośnych


Oprócz tego mechanizmu uszkodzenia naczyń krwionośnych, infekcja wirusowa może prowadzić do ED również poprzez inny mechanizm: poprzez niedobór testosteronu. Taki wniosek płynie z badania przeprowadzonego przez naukowców pod kierownictwem Andrei Salonii ze szpitala IRCCS Ospedale San Raffaele w Mediolanie we Włoszech, które pod koniec sierpnia ukazało się w czasopiśmie "Andrology". Zespół śledził 121 mężczyzn hospitalizowanych z powodu covid-19 przez okres do siedmiu miesięcy. W ciągu siedmiu miesięcy od wypisu ze szpitala, poziom testosteronu wzrósł ponownie z niskiego poziomu w prawie 90 procentach badanych mężczyzn, ale nadal spadał w 10 procentach, poinformował zespół. U aż 55 procent badanych, po siedmiu miesiącach poziom był nadal tak niski, że trzeba by mówić o deficycie testosteronu (hipogonadyzmie) - czytamy w publikacji. Im więcej chorób poprzedzających było w momencie przyjęcia do szpitala, tym mniejsza szansa na odzyskanie poziomu testosteronu. Niedobór testosteronu może prowadzić do problemów z potencją i libido. Ponadto infekcja korona może wpływać na potencję również poprzez mechanizmy psychologiczne. Na przykład stres wywołany infekcją SARS-CoV-2, ale także lęk czy nastrój depresyjny, może zaburzyć życie seksualne. Ogólnie jednak zaburzenia erekcji są najwyraźniej dość rzadkim następstwem zakażenia koronami. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez badaczy z Kolumbii, 3 procent spośród 100 przebadanych pacjentów stosujących Long Covid zgłaszało takie dolegliwości.