środa, 25 maja 2022

Cellulit występuje też najczęściej na pośladkach i udach


Wiele kobiet to zna: "strefy problemowe"! Brzuch, nogi i pośladki wydają się być najpopularniejszymi miejscami, jeśli chodzi o magazynowanie tkanki tłuszczowej. Cellulit występuje też najczęściej na pośladkach i udach. Ale dlaczego tam w szczególności? Hormon estrogen bierze udział w kontrolowaniu cyklu menstruacyjnego, a także odgrywa ważną rolę w ciąży. Jednak odpowiada również za to, że kobiety najczęściej odkładają tkankę tłuszczową na udach i pośladkach. Ponieważ wgłębienia w cellulicie tworzą się tam, gdzie tłuszcz przeciska się przez tkankę łączną, te obszary są również zwykle dotknięte. Dodatkowo estrogen sprawia, że włókna kolagenowe są jeszcze bardziej elastyczne. Efekt: tkanka łączna staje się słabsza, a dołeczki stają się widoczne. Brzmi to trochę niesprawiedliwie, ale mężczyźni prawie nigdy nie mają cellulitu. Wynika to przede wszystkim z tego, że ich tkanka podskórna ma inną strukturę niż u kobiet. Zawarte tam włókna kolagenowe przebiegają u mężczyzny jak sieć, natomiast u kobiety są ułożone równolegle obok siebie. Oznacza to, że komórki tłuszczowe w ciele kobiety mogą zostać wypchnięte na powierzchnię łatwiej niż u mężczyzn. Oprócz słabszej tkanki łącznej, kobieta ma również cieńszą skórę niż mężczyzna. Dlatego łatwiej dostrzec niedoskonałości na skórze. Ponadto mężczyźni mają zwykle naturalnie mniej tłuszczu niż kobiety. Rozkład tkanki tłuszczowej w organizmie jest również inny u mężczyzn. W większości przypadków to właśnie brzuch jest preferowanym miejscem gromadzenia się tłuszczu u człowieka. Tkanka tłuszczowa gromadzi się też częściej między narządami u mężczyzn, podczas gdy organizm kobiety magazynuje energię w postaci tłuszczu pod skórą i we wspomnianych już "strefach problemowych". Przy okazji, tłuszcz podskórny jest w większości przypadków nieszkodliwy dla zdrowia w przeciwieństwie do wewnętrznego tłuszczu brzusznego zwanego również tłuszczem trzewnym. Gromadzi się ona wokół narządów wewnętrznych i może prowadzić między innymi do nadciśnienia. Możliwymi konsekwencjami są również choroby sercowo-naczyniowe i metaboliczne.