środa, 27 kwietnia 2022

Czy męskość przeżywa kryzys?


Czy męskość przeżywa kryzys? Czytamy o marudzących "mężczyznach do bólu", a także o "toksycznych mężczyznach", którzy są dominujący i nie potrafią mówić o swoich uczuciach. Bycie mężczyzną, jak się wydaje, to niemal choroba. Najwyższy czas więc porozmawiać o tym z ekspertem. Urolog Markus Margreiter mówi, że codziennie trzyma w ręku penisa - i dokładnie wie, co dzieje się z jego kolegami. Panie Margreiter, jak radzą sobie mężczyźni z perspektywy urologicznej? W ciągu ostatnich 20 lat wiele się wydarzyło w zdrowiu mężczyzn. W szczególności widać, że młodsi mężczyźni mają mniejszy problem z mówieniem o sprawach zdrowotnych i problemach seksualnych. Mniej zachęcające jest to, że amerykańskie badanie wykazało, że od czasu powstania aplikacji randkowych drastycznie wzrosły wskaźniki chorób przenoszonych drogą płciową, takich jak kiła czy rzeżączka. W ciągu ostatnich 20-30 lat nastąpił również wyraźny wzrost problemów z erekcją. Problemy w tym zakresie ma już co czwarty mężczyzna w wieku 45 lat. Połowa z nich ma poważne lub umiarkowane problemy. Co to konkretnie oznacza? Zaburzenia erekcji to uporczywa niezdolność do osiągnięcia lub utrzymania erekcji podczas stosunku płciowego. Lekarz nie widzi tego z zewnątrz, może jedynie o to zapytać i jest zdany na opis pacjenta. Ale ten ostatni często jest tak zażenowany, że bagatelizuje sprawę, albo jest tak przerażony, że przesadza.