piątek, 17 lutego 2023

Ryzyko wystąpienia chłoniaka jest podwyższone u pacjentów z zapaleniem jelit

Ryzyko rozwoju chłoniaka jest nieznacznie podwyższone w nieswoistych chorobach zapalnych jelit (IBD), a w ostatnich latach wzrosło u pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna - donoszą naukowcy z Karolinska Institutet w badaniu opublikowanym w Clinical Gastroenterology and Hepatology. Badacze mogli zaobserwować wzrost ryzyka u pacjentów przyjmujących nowoczesne leki na IBD oraz, w mniejszym stopniu, u pacjentów nie przyjmujących takich leków, co wskazuje, że na ryzyko chłoniaka mogą mieć wpływ zarówno leki, jak i sama aktywność choroby. Nieswoiste zapalenie jelit (IBD), które obejmuje chorobę Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego, jest przewlekłym stanem zapalnym jelit, który może zwiększać ryzyko rozwoju raka węzłów chłonnych (chłoniaka), choroby, która wpływa na układ odpornościowy. W niniejszym badaniu uwzględniono prawie 170 000 pacjentów z IBD zidentyfikowanych w szwedzkich i duńskich rejestrach krajowych w latach 1969-2019. Porównując tych pacjentów z dopasowaną populacją bez IBD w celu obliczenia ryzyka chłoniaka, naukowcy odkryli, że pacjenci zarówno z chorobą Leśniowskiego-Crohna, jak i wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego mieli wyższe ryzyko chłoniaka. Ryzyko to było jednak najwyższe u pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna, przy czym wzrost ten napędzany był głównie przez chłoniaki T-komórkowe i agresywne chłoniaki B-komórkowe. "Stwierdziliśmy podwyższone ryzyko względne różnych typów chłoniaka zarówno w chorobie Leśniowskiego-Crohna, jak i we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego, ale musimy zaznaczyć, że ryzyko bezwzględne jest bardzo niskie" - mówi ostatni autor badania Jonas F Ludvigsson, konsultant i profesor w Zakładzie Epidemiologii Medycznej i Biostatystyki, Karolinska Institutet. "Wzrost ryzyka równa się tylko jednemu dodatkowemu przypadkowi chłoniaka na 1000 osób z IBD, które były śledzone przez dziesięć lat". Ryzyko wystąpienia chłoniaka wzrosło u pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna w ciągu ostatnich dwóch dekad, co zbiega się z coraz częstszym stosowaniem leków immunomodulujących w IBD. Podczas gdy najwyższe ryzyko rozwoju tego nowotworu zaobserwowano u pacjentów, którzy otrzymywali te leki, badacze stwierdzili, że pacjenci, którzy nie przyjmowali takich leków, również byli narażeni na większe ryzyko wystąpienia chłoniaka. "To odkrycie wskazuje, że zarówno zapalenie samo w sobie, jak i jego leczenie odgrywają pewną rolę" - mówi dr Olén. "Ponieważ dużo mówi się o ryzyku chłoniaka związanym z lekami immunomodulującymi, ważne jest, aby wyjaśnić, że również choroba i zapalenie per se wydają się napędzać rozwój chłoniaka. Trzeba to brać pod uwagę i omawiać przy przepisywaniu nowoczesnych metod leczenia, gdy może istnieć obawa, że zwiększą one ryzyko chłoniaka." Jaki jest kolejny etap waszych badań? "Chcemy teraz wykorzystać bardziej szczegółowe dane, aby odpowiedzieć na pytanie, co jest najważniejsze w kontekście ryzyka chłoniaka - sama choroba czy jej leczenie" - mówi dr Olén. Wielu badaczy otrzymywało wcześniej za pośrednictwem swoich uczelni granty badawcze od różnych firm farmaceutycznych; nie otrzymano jednak takich grantów na potrzeby obecnego badania.