czwartek, 22 września 2022

Zdrowe odżywianie na całym świecie

Dla zdrowego życia kluczowa jest nie tylko odpowiednia ilość pożywienia, ale także jego zrównoważony skład. Prawie dwa miliardy ludzi - prawie jedna trzecia światowej populacji - cierpi na tak zwany "ukryty głód", ponieważ brakuje im niezbędnych witamin i minerałów. Szczególnie dla dzieci taki niedobór ma poważne konsekwencje dla ich rozwoju fizycznego i psychicznego. Są one bardziej podatne na choroby i dlatego częściej umierają. Dlatego też, aby uzyskać lepsze zbiory, należy nie tylko nauczyć się ulepszonych, dostosowanych do danego miejsca metod uprawy. Celem musi być zaoferowanie i udostępnienie przystępnej cenowo mieszanki różnorodnej i pożywnej żywności. Bo zdrowe odżywianie na całym świecie, a zwłaszcza w krajach Południa, to także zawsze kwestia pieniędzy. Dostęp do wystarczającej ilości żywności jest niezbywalnym prawem człowieka. Mimo to aż 828 milionów ludzi na świecie nie ma wystarczającej ilości pożywienia. Większość głodnych mieszka na obszarach wiejskich - ze wszystkich miejsc, gdzie produkuje się żywność. Rozwój obszarów wiejskich może być wspierany w sposób zrównoważony poprzez rolnictwo dostosowane do lokalizacji. Większość ludności w krajach rozwijających się i wschodzących żyje z rolnictwa. Charakterystyczne są małe gospodarstwa: w Azji i Afryce mają one średnio tylko 1,6 ha powierzchni. Te małe gospodarstwa zajmują się głównie rolnictwem socjalnym, tzn. produkują na potrzeby własne rodziny i prawie nie generują nadwyżek, które mogą sprzedać. Ich zależność od lokalnych warunków środowiskowych jest odpowiednio wysoka - a dochody niskie. Wspieranie drobnych gospodarstw domowych jest jedną z najważniejszych dźwigni służących przezwyciężeniu głodu i ubóstwa. Ale każdy kraj jest inny. Aby jak najlepiej wspierać ludzi, należy wziąć pod uwagę poziom rozwoju i charakter kulturowy ich regionów. Następnie można opracować i wdrożyć strategie dla rolnictwa dostosowane do danej lokalizacji. Rolnictwo dostosowane do lokalizacji stanowi podstawę zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i zasadniczo dąży do osiągnięcia trzech celów: Bezpieczeństwo żywnościowe ludności, Zwiększone dochody, np. dzięki nadwyżkom zbiorów lub dalszemu przetwarzaniu produktów rolnych, Ochrona zasobów naturalnych.

środa, 21 września 2022

Jak faktycznie działa zrównoważony rozwój

Termin ten pochodzi pierwotnie z leśnictwa i oznacza, że można ściąć tylko tyle drewna, ile odrośnie. Dzisiaj zrównoważony rozwój nie jest rozumiany tylko jako ochrona zasobów. "Chodzi o aspekty środowiskowe, takie jak ochrona klimatu i bioróżnorodność, ale także o wymiar społeczny" - mówi Helen Czioska, ekspertka ds. struktur zrównoważonej konsumpcji w Federalnej Agencji Ochrony Środowiska (UBA). Dotyczy to wszystkich obszarów życia społecznego, takich jak odżywianie, mobilność, konsumpcja i mieszkalnictwo - dodaje Fritz Reusswig z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu (PIK). Najważniejszą miarą efektu klimatycznego jest ślad CO₂, jaki pozostawia po sobie każdy człowiek. W Niemczech zużycie dwutlenku węgla wynosi obecnie średnio dobre jedenaście ton rocznie. Aby skutecznie powstrzymać globalne ocieplenie, w perspektywie średnioterminowej należy ją zmniejszyć do około jednej tony. Własne zużycie można określić za pomocą kalkulatora CO₂. Jeszcze bardziej niż CO₂ szkodliwy wpływ na klimat mają takie gazy jak metan czy tlenek azotu. Należy również ograniczyć ich emisję. Dużym problemem jest złożoność zagadnienia - mówi Czioska. "Nie wiemy już, co kryje się za danym produktem. Konsumenci często nie są więc w stanie podjąć decyzji - dodaje Viola Wohlgemuth z Greenpeace. Jeśli chcesz żyć w sposób zrównoważony, musisz być dobrze poinformowany. Jednak często prowadzi to do błędnych przekonań - nie tylko dlatego, że wiele firm angażuje się w greenwashing, mówi Reusswig. Hybryda plug-in może uspokoić sumienie kupującego, ale nie środowisko. Torby papierowe nie mają lepszego bilansu CO₂ niż torby plastikowe. Nawet ekologiczne jabłka z Niemiec mają gorszy ślad węglowy niż owoce, które przypływają statkiem z Nowej Zelandii, przynajmniej przez pewien czas, ze względu na wymagane chłodzenie. Niektóre istniejące etykiety oferują przynajmniej orientację: na przykład etykieta ekologiczna oznacza zrównoważone rolnictwo, "Błękitny Anioł" - między innymi produkty o niskiej zawartości zanieczyszczeń, a "Zielony Guzik" - ekologiczną produkcję i uczciwy handel odzieżą. "Wiedza jest głównym warunkiem, aby ludzie zmienili swoje zachowanie" - wyjaśnia Mandy Schoßig z Öko-Institut. Dlatego chciałaby, aby pojawiły się oferty edukacyjne w zakresie kompetencji konsumenckich. Jednak sama informacja nie wystarczy, mówi Czioska: "Często nie robimy tego, co wiemy". Szczególnie w przypadku konsumpcji należy zatem zająć się również emocjami i działaniami intuicyjnymi. Mimo całej niepewności - są też pewniki. Jednym z nich jest latanie rzadziej lub, najlepiej, wcale. Zawarcie umowy na ekologiczny prąd nie wymaga wiele wysiłku, w miarę możliwości na certyfikowane produkty, które promują ekspansję odnawialnych źródeł energii. Zrównoważone jest używanie systemów wielokrotnego użytku i kupowanie sezonowych warzyw produkowanych regionalnie - najlepiej rozpakowanych na targu. Jeśli częściej zostawiasz samochód w domu lub przechodzisz na car sharing, znacznie zmniejszasz swój ślad CO₂. Dotyczy to również sytuacji, gdy spożywa się mniej mięsa i nabiału. Przedmioty można pożyczyć lub naprawić zamiast kupować je nowe. To wszystko nie musi się dziać natychmiast i w tym samym czasie. Czioska zaleca najpierw zmianę indywidualnych nawyków i zachowań konsumpcyjnych: "Nie jest ważne, że jesteśmy idealni, liczy się ogólny bilans."