czwartek, 4 maja 2023

Badanie pokazuje, że farmaceuci potrafią identyfikować i kierować pacjentów z ryzykiem złamań

Wyniki projektu ImPACT: Osteoporosis zostały dziś omówione podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Stowarzyszenia Farmaceutów. Autorzy, Jean-Venable "Kelly" Goode, Kim Swiger i Benjamin M. Bluml, sugerują, że gdy pacjenci, farmaceuci i lekarze ściśle współpracują, wykorzystując testy apteczne do identyfikacji i kierowania pacjentów zagrożonych przyszłym złamaniem, możliwe są przełomowe wyniki. 78% pacjentów nieświadomych swojego potencjalnego ryzyka przyszłych złamań 70% przebadanych pacjentów o umiarkowanym lub wysokim ryzyku skierowanych do podstawowej opieki zdrowotnej i/lub lekarzy specjalistów w celu uzyskania odpowiedniej diagnozy i leczenia Projekt ImPACT: Osteoporoza, projekt demonstracyjny Fundacji Amerykańskiego Stowarzyszenia Farmaceutów (APhA) oparty na farmacji środowiskowej, dokumentuje jeden z wkładów, jaki farmaceuci mogą wnieść do programu zdrowia publicznego w zakresie promocji zdrowia i zapobiegania chorobom. Projekt ImPACT: Osteoporoza, badanie obserwacyjne, został sfinansowany z dotacji firmy Merck & Co. Inc. Farmaceuci biorący udział w badaniu przebadali 532 pacjentów w celu oceny potencjalnego ryzyka przyszłych złamań. Stratyfikacja ryzyka była następująca: 37% wysokiego ryzyka, 33% umiarkowanego ryzyka i 30% niskiego ryzyka. Łącznie 78% tych pacjentów wskazało, że nie mieli wcześniejszej wiedzy na temat ryzyka przyszłego złamania. Wszyscy pacjenci z grupy umiarkowanego i wysokiego ryzyka zostali skierowani do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i/lub lekarzy specjalistów w celu uzyskania odpowiedniej diagnozy i leczenia. Wszyscy pacjenci zapłacili 25 USD z własnej kieszeni za badanie przesiewowe w kierunku osteoporozy w aptece. Wywiady telefoniczne przeprowadzono 3 do 6 miesięcy później z 305 pacjentami. W kategoriach umiarkowanego i wysokiego ryzyka odpowiednio 30% i 42% pacjentów odbyło wizytę w gabinecie lekarskim po badaniu przesiewowym, a 24% z nich otrzymało od lekarza nową terapię osteoporozy. W wyniku prezentacji przeprowadzonych przez Ukrop's i Fundację APhA dla kadry kierowniczej głównych planów zdrowotnych na rynku Richmond, osiągnięto porozumienie w sprawie rekompensaty przez stronę trzecią w ramach Projektu ImPACT: Osteoporoza. UnitedHealthcare of the Mid-Atlantic płaci farmaceutom uczestniczącym w projekcie za wspólne usługi zarządzania zdrowiem społeczności, które otrzymują jej członkowie, w wyniku czego rekrutacja do drugiej fazy projektu jest kontynuowana. Kelly Goode, profesor nadzwyczajny, Medical College of Virginia School of Pharmacy, Virginia Commonwealth University i główny autor artykułu stwierdza: "Osteoporoza jest najczęstszą chorobą kości w Stanach Zjednoczonych, dotykającą ponad 10 milionów ludzi. Dodatkowe 34 miliony Amerykanów są narażone na zwiększone ryzyko przyszłych złamań, a dane konsekwentnie wskazują, że nawet 80% pacjentów z grupy ryzyka nawet o tym nie wie. Nasze wyniki stanowią dodatkowe potwierdzenie, ponieważ 78% badanej populacji wskazało, że było to ich pierwsze badanie przesiewowe w kierunku osteoporozy". Kim Swiger, Category Manager, Pharmacy, Ukrop's Super Markets, Inc. i Project ImPACT: Osteoporosis Pharmacist, podsumowała swoje doświadczenie: "Podczas badań przesiewowych, które cieszyły się dużym zainteresowaniem, było wiele emocji, a pacjenci byli pod wrażeniem technologii ultrasonograficznej i możliwości skorzystania z tej innowacyjnej usługi w naszych sklepach. Nasi farmaceuci byli równie entuzjastycznie nastawieni do oferowania kolejnej unikalnej i wysokiej jakości usługi społecznej, która koncentrowała się na poprawie zdrowia w Richmond". Benjamin M. Bluml, wiceprezes ds. badań w Fundacji APhA i architekt projektu, stwierdza: "Wyniki tej fazy Projektu ImPACT: Osteoporoza sugerują, że współpraca między pacjentami, farmaceutami i lekarzami przy użyciu testów aptecznych, po których następuje doradztwo dla pacjentów i odpowiednie skierowanie, może być skutecznym sposobem radzenia sobie z tym poważnym schorzeniem, które dotyka ponad 44 miliony Amerykanów". Bluml dodaje, że ma to kluczowe znaczenie, ponieważ "koszty ludzkie i ekonomiczne związane z tym schorzeniem są oszałamiające; około 17 miliardów dolarów bezpośrednich wydatków w szpitalach i domach opieki w 2001 roku, a oczekuje się, że roczne wydatki potroją się do 2040 roku". Projekt ImPACT: Osteoporoza zapewnia farmaceutom plan wdrożenia usług badań przesiewowych, które mogą zapewnić niezwykle cenny wkład w zdrowie publiczne, jeśli zostaną wdrożone w społecznościach w całych Stanach Zjednoczonych".

Monitorowanie ciśnienia w tętnicy płucnej poprawia jakość życia, zmniejsza liczbę hospitalizacji z powodu niewydolności serca

Pierwsze zainicjowane przez badacza badanie zdalnego monitorowania ciśnienia w tętnicy płucnej wykazało, że poprawia ono jakość życia i zmniejsza liczbę hospitalizacji z powodu niewydolności serca u pacjentów z przewlekłą niewydolnością serca. Wyniki badania zostały zaprezentowane dzisiaj podczas sesji naukowej na Heart Failure 2023, kongresie naukowym Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC) i opublikowane w The Lancet. Główny badacz dr Jasper Brugts z Centrum Medycznego Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie w Holandii powiedział: "Ciśnienie w tętnicy płucnej jest markerem zatoru hemodynamicznego, który występuje na kilka tygodni przed wystąpieniem objawów, zapewniając okno możliwości zapobiegania jawnemu zatorowi i późniejszej hospitalizacji. W badaniu MONITOR-HF lekarze ustalili cel monitorowania hemodynamicznego, który umożliwił im zapewnienie dostosowanych terapii, takich jak leki moczopędne i inne leki". Po dwóch wcześniejszych badaniach monitorowania ciśnienia w tętnicy płucnej u pacjentów z przewlekłą niewydolnością serca w Ameryce Północnej pozostało kilka pytań. Badanie CHAMPION, opublikowane w 2011 r., wykazało pozytywny wynik u pacjentów z niewydolnością serca klasy III New York Heart Association (NYHA), średnią frakcją wyrzutową wynoszącą 30%, wcześniejszą hospitalizacją z powodu niewydolności serca i stosunkowo niskim poziomem podstawowej terapii medycznej zgodnej z wytycznymi. Badanie GUIDE-HF, opublikowane w 2021 r., miało neutralny wynik w ogólnej analizie, co mogło być związane z włączeniem szerszej populacji o niższym ryzyku lub modyfikacją przez COVID-19. Wstępnie określona analiza podgrup ograniczona do obserwacji poprzedzającej pandemię COVID-19 przyniosła pozytywny wynik. Wytyczne dotyczące niewydolności serca stwierdzają, że monitorowanie ciśnienia w tętnicy płucnej ma niepewną wartość, ale można je rozważyć (poziom IIb); w związku z tym rozpowszechnienie w Europie jest marginalne. Potrzebne były europejskie dane porównujące monitorowanie ciśnienia w tętnicy płucnej ze standardową opieką przy wysokim poziomie podstawowej terapii medycznej. MONITOR-HF przetestował wpływ monitorowania hemodynamicznego na jakość życia i hospitalizacje z powodu niewydolności serca w porównaniu ze współczesnym standardem opieki w Holandii. Do badania włączono 348 pacjentów z 25 ośrodków w Holandii. Pacjenci mieli przewlekłą niewydolność serca, dowolną frakcję wyrzutową, objawy klasy III wg NYHA i wcześniejszą hospitalizację z powodu niewydolności serca lub pilną wizytę wymagającą podania dożylnych leków moczopędnych w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Średni wiek wynosił 69 lat, 25% stanowiły kobiety, a średnia frakcja wyrzutowa wynosiła 30%. Uczestnicy zostali losowo przydzieleni w stosunku 1:1 do monitorowania ciśnienia w tętnicy płucnej oprócz zwykłej opieki lub samej zwykłej opieki (w tym dostępu do regularnych pomiarów laboratoryjnych, takich jak peptydy natriuretyczne i corocznej echokardiografii). Wszyscy pacjenci byli obserwowani przez co najmniej 12 miesięcy. Średni czas trwania obserwacji wynosił 18 miesięcy, a maksymalny 48 miesięcy. Pacjentom z grupy monitorowanej wszczepiono mały, bezprzewodowy, niewymagający baterii czujnik do tętnicy płucnej przez żyłę udową. Pomiar ciśnienia był wykonywany codziennie rano w ciągu około 18 sekund, a odczyty były przesyłane na bezpieczną stronę internetową. Lekarze uzyskiwali dostęp do danych i ustalali docelowe ciśnienie dla każdego pacjenta, które wskazywałoby na potrzebę zmiany leczenia farmakologicznego. Pierwszorzędowym punktem końcowym była zmiana jakości życia mierzona za pomocą kwestionariusza Kansas City Cardiomyopathy Questionnaire (KCCQ) po 12 miesiącach, a drugorzędowym punktem końcowym była liczba hospitalizacji z powodu niewydolności serca i/lub pilnych wizyt wymagających podania dożylnych leków moczopędnych podczas obserwacji. Po 12 miesiącach średnia zmiana ogólnego wyniku podsumowującego KCCQ wyniosła +7 punktów w grupie monitorowanej i -0,2 punktu w grupie zwykłej opieki, co daje średnią różnicę między grupami wynoszącą 7,1 punktu na korzyść monitorowania (p=0,013). W okresie obserwacji wynoszącym średnio 1,8 roku odnotowano 117 hospitalizacji z powodu niewydolności serca lub wizyt w trybie pilnym w grupie monitorowanej i 212 w grupie objętej zwykłą opieką, co stanowi 44% redukcję w przypadku monitorowania (współczynnik ryzyka 0,56; 95% przedział ufności 0,38-0,84; p poniżej 0,01). Ta korzyść z leczenia była spójna w podgrupach z frakcją wyrzutową ≤40% i >40%. Procedura była stosunkowo bezpieczna i niezawodna, z 97,7% brakiem powikłań związanych z urządzeniem lub systemem i 98,8% brakiem awarii czujnika podczas obserwacji. Ponad 85% uczestników z niewydolnością serca ze zmniejszoną frakcją wyrzutową przyjmowało beta-blokery, inhibitory układu renina-angiotensyna i antagonistów receptora mineralokortykoidowego. Przyjmowanie inhibitorów receptora angiotensyny-neprylizyny (ARNI) i inhibitorów kotransportera sodowo-glukozowego-2 (SGLT2) było wysokie i wzrastało w trakcie obserwacji, przy czym 60% osób z grupy kontrolnej przyjmowało ARNI, a 30% inhibitory SGLT2 po 12 miesiącach. Ten poziom leczenia oznacza, że wszelkie dodatkowe korzyści wynikające z monitorowania ciśnienia w tętnicy płucnej były naprawdę dodatkiem do odpowiednich poziomów terapii medycznej zalecanej przez wytyczne". Dr Jasper Brugts, Erasmus University Medical Centre, Rotterdam Podsumował: "Monitorowanie ciśnienia w tętnicy płucnej wykazało istotny i znaczący wpływ na jakość życia i hospitalizacje z powodu niewydolności serca, co ma duże znaczenie dla pacjentów, lekarzy i szpitali. Zasada zarządzania przez wyjątki zapewnia, że lekarze muszą reagować tylko na pacjentów poza ich progiem, dzięki czemu jest to skuteczna metoda o niskim zapotrzebowaniu na czas".