środa, 3 maja 2023

Odkrycie molekuły będącej częścią mechanizmu odpowiedzialnego za zmysł słuchu

Grupa naukowców z The Scripps Research Institute, Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego oraz Oregon Hearing Research Center i Vollum Institute na Oregon Health & Science University odkryła kluczową cząsteczkę, która jest częścią maszynerii pośredniczącej w zmysłu słuchu. W artykule, który ukaże się w nadchodzącym wydaniu czasopisma Nature, zespół donosi, że białko zwane kadheryną 23 jest częścią kompleksu białek zwanych "łącznikami końcówek", które znajdują się na komórkach włoskowatych w uchu wewnętrznym. Te komórki rzęsate są zaangażowane w proces fizjologiczny zwany mechanotransdukcją, zjawisko w słuchu, w którym sygnały fizyczne (fale dźwiękowe) są przekształcane w sygnały elektrochemiczne i przekazywane do mózgu. Uważa się, że ogniwo szczytowe pełni centralną funkcję w konwersji sygnałów fizycznych na sygnały elektrochemiczne. "U ludzi istnieją mutacje w [genie] kadheryny 23, które powodują głuchotę, a także zespół Ushera, główną przyczynę głuchoślepoty" - mówi profesor nadzwyczajny dr Ulrich Mueller, który pracuje na Wydziale Biologii Komórki w The Scripps Research Institute i jest członkiem Scripps Research's Institute for Childhood and Neglected Diseases. Równoległe badanie prowadzone przez współpracowniczkę Muellera, dr Teresę Nicolson i jej kolegów z Oregon Hearing Research Center i Vollum Institute potwierdziło wyniki Muellera, pokazując, że gdy gen kadheryny 23 zostanie usunięty u zmutowanych danio pręgowanego, połączenia końcówek nigdy się nie utworzą. Oba badania wyjaśniają, w jaki sposób gen kadheryny 23 jest bezpośrednią przyczyną niektórych rodzajów głuchoty i sugerują potencjalny cel terapeutyczny w leczeniu głuchoty. Upośledzenie słuchu związane z wiekiem i dzieciństwem jest poważnym problemem w naszym społeczeństwie. Według National Institute on Deafness and Other Communication Disorders, jedna na trzy osoby w wieku powyżej 60 lat i około połowa wszystkich osób w wieku powyżej 75 lat cierpi na jakąś formę utraty słuchu. Około czterech na każde 100 000 dzieci urodzonych w Stanach Zjednoczonych ma zespół Ushera, główną przyczynę głuchoślepoty. Słuch jest klasycznym przykładem zjawiska zwanego mechanotransdukcją, procesu, który jest ważny nie tylko dla słuchu, ale także dla wielu innych funkcji organizmu, takich jak percepcja dotyku. Jest to skomplikowany proces, w którym wskazówki przestrzenne i fizyczne są przekształcane w sygnały elektryczne, które biegną wzdłuż włókien nerwowych do obszarów w mózgu, gdzie są interpretowane. Dźwięk zaczyna się jako fale wibracji mechanicznych, które przemieszczają się w powietrzu od ich źródła do ucha osoby poprzez kompresję cząsteczek powietrza. Kiedy te fale wibracyjne docierają do ucha zewnętrznego, przechodzą przez przewód słuchowy do ucha środkowego i uderzają w bębenek. Wibrująca błona bębenkowa porusza zestawem delikatnych kości, które przekazują wibracje do wypełnionej płynem spiralnej struktury w uchu wewnętrznym zwanej ślimakiem. Gdy dźwięk powoduje ruch tych kości, ściskają one membranę na jednym z wejść ślimaka, co powoduje odpowiedni ruch płynu wewnątrz. Wewnątrz ślimaka znajdują się wyspecjalizowane komórki "włoskowate", które mają symetryczne układy stereocilii wystających z ich powierzchni. Ruch płynu wewnątrz ślimaka powoduje ruch stereocilii. Ta fizyczna zmiana powoduje zmianę elektryczną i otwarcie kanałów jonowych. Otwarcie tych kanałów jest monitorowane przez neurony czuciowe otaczające komórki włoskowate, które następnie przekazują sygnały elektryczne do neuronów w słuchowej korze asocjacyjnej mózgu. W zespole Ushera i niektórych innych chorobach "neuronów czuciowych", które powodują głuchotę, komórki rzęsate w ślimaku nie są w stanie utrzymać symetrycznych układów stereocilii. Kilkadziesiąt lat temu w stereociliach odkryto kompleks molekularny zwany ogniwem szczytowym. Łącza te łączą końcówki stereocilii i są również uważane za ważne dla przenoszenia siły fizycznej do mechanicznie bramkowanych kanałów jonowych. Przez lata nie były znane cząsteczki, które składają się na łącznik szczytowy. Teraz Mueller i jego koledzy zidentyfikowali jedno z kluczowych białek, które tworzy łącznik szczytowy - białko kadherynę 23. Identyfikacja kadheryny 23 jest doskonałym przykładem śledztwa molekularnego. Dla Muellera, który bada zagadnienia z pogranicza neuronauki i genetyki, połączenia końcówek wydają się być kluczem do zrozumienia i rozwiązania zespołu Ushera, a drogą naprzód była identyfikacja białek w połączeniach końcówek. Mueller i jego koledzy doszli do wniosku, że jedną z cząsteczek w połączeniach końcówek będzie rodzaj cząsteczki, która pośredniczy w interakcjach komórka-komórka i utrzymuje wiązki stereocilii. Mieli również dowody z badań kolegów, że cząsteczki te są zależne od wapnia w swoim działaniu. Mając te fakty na uwadze, przeskanowali wszystkie znane białka w genomie człowieka i myszy, aby zobaczyć, które pasują do profilu, i byli w stanie skupić się na dwóch rodzinach genów - kadherynach i integrynach. Następnie naukowcy przyjrzeli się względnym rozmiarom kadheryn i integryn. Jedno konkretne białko kadheryny, kadheryna 23, okazało się mieć odpowiedni rozmiar. W połączeniu z faktem, że mutacje w genie kadheryny 23 są związane z głuchotą i głuchoślepotą, stało się ono głównym podejrzanym w ich poszukiwaniach. W artykule opublikowanym w Nature, Mueller i jego koledzy wykazali, że białko kadheryna 23 ulega ekspresji we właściwym miejscu w komórce włosa, aby być częścią połączenia końcówki, że ma prawidłową biochemię i że wydaje się być odpowiedzialne za otwieranie kanałów jonowych. Wykazali również, że białko kadheryna 23 tworzy kompleks z innym białkiem zwanym miozyną 1c, które pomaga zamknąć kanał po jego otwarciu. Przewidują, że te dwa białka tworzą kompleks z nieznanymi kanałami jonowymi, a teraz próbują zidentyfikować inne składniki molekularne połączeń końcówek. Co ciekawe, związany z wiekiem ubytek słuchu u ludzi może być również związany z problemami w połączeniach szczytowych i defektami w mechanotransdukcji. Mutacje punktowe w białku kadheryny 23 zostały już powiązane z utratą słuchu związaną z wiekiem u myszy. Dlatego ważne będzie przeanalizowanie, w jakim stopniu funkcja kadheryny 23 może być zaburzona u ludzi cierpiących na związane z wiekiem upośledzenie słuchu.

Pacjenci z zawałem serca z silnymi nogami są mniej narażeni na niewydolność serca

Osoby z silnymi nogami są mniej narażone na rozwój niewydolności serca po zawale serca - wynika z badań zaprezentowanych dziś podczas Heart Failure 2023, kongresu naukowego Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC). Zawał mięśnia sercowego jest najczęstszą przyczyną niewydolności serca, a u około 6-9% pacjentów z zawałem serca rozwija się ten stan. Wcześniejsze badania wykazały, że posiadanie silnego mięśnia czworogłowego wiąże się z niższym ryzykiem zgonu u pacjentów z chorobą wieńcową. W niniejszym badaniu przetestowano hipotezę, że siła nóg wiąże się z niższym ryzykiem rozwoju niewydolności serca po ostrym zawale mięśnia sercowego. Badaniem objęto 932 pacjentów hospitalizowanych w latach 2007-2020 z powodu ostrego zawału mięśnia sercowego, u których nie występowała niewydolność serca przed przyjęciem do szpitala i u których nie wystąpiły powikłania niewydolności serca podczas pobytu w szpitalu. Mediana wieku wynosiła 66 lat, a 753 uczestników (81%) stanowili mężczyźni. Maksymalna siła mięśnia czworogłowego została zmierzona jako wskaźnik siły nóg. Pacjenci siadali na krześle i napinali mięśnie czworogłowe tak mocno, jak to możliwe przez pięć sekund. Ręczny dynamometr przymocowany do kostki rejestrował maksymalną wartość w kg. Pomiaru dokonano na każdej nodze, a badacze wykorzystali średnią z obu wartości. Siła została wyrażona w stosunku do masy ciała, co oznacza, że siła mięśnia czworogłowego w kg została podzielona przez masę ciała w kg i pomnożona przez 100 w celu uzyskania wartości % masy ciała. Pacjenci zostali sklasyfikowani jako "wysoka" lub "niska" siła w zależności od tego, czy ich wartość była powyżej lub poniżej mediany dla ich płci. Mediana dla kobiet wynosiła 33% masy ciała, a mediana dla mężczyzn wynosiła 52% masy ciała. Łącznie 451 pacjentów miało niską siłę mięśnia czworogłowego, a 481 miało wysoką siłę. Podczas obserwacji trwającej średnio 4,5 roku u 67 pacjentów (7,2%) rozwinęła się niewydolność serca. Częstość występowania niewydolności serca wynosiła 10,2 na 1000 osobolat u pacjentów z wysoką siłą mięśnia czworogłowego i 22,9 na 1000 osobolat u osób z niską siłą. Naukowcy przeanalizowali związek między siłą mięśnia czworogłowego (niska vs. wysoka) a ryzykiem rozwoju niewydolności serca. Analiza została dostosowana do czynników, o których wiadomo, że są związane z rozwojem niewydolności serca po zawale mięśnia sercowego, w tym wieku, płci, wskaźnika masy ciała, wcześniejszego zawału mięśnia sercowego lub dusznicy bolesnej, cukrzycy, migotania przedsionków, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, obwodowej choroby tętnic i czynności nerek. W porównaniu z niską siłą mięśnia czworogłowego, wysoki poziom siły był związany z 41% niższym ryzykiem rozwoju niewydolności serca (współczynnik ryzyka [HR]: 0,59; 95% przedział ufności [CI] 0,35-1,00; p=0,048). Badacze przeanalizowali również związek między siłą mięśnia czworogłowego jako zmienną ciągłą a ryzykiem rozwoju niewydolności serca. Każdy przyrost siły mięśnia czworogłowego o 5% masy ciała wiązał się z 11% niższym prawdopodobieństwem wystąpienia niewydolności serca (HR 0,89; 95% CI 0,81-0,98; p=0,014). Siła mięśnia czworogłowego jest łatwa i prosta do dokładnego pomiaru w praktyce klinicznej. Nasze badanie wskazuje, że siła mięśnia czworogłowego może pomóc w identyfikacji pacjentów z wyższym ryzykiem rozwoju niewydolności serca po zawale mięśnia sercowego, którzy mogliby następnie zostać objęci bardziej intensywnym nadzorem. Wyniki muszą zostać powtórzone w innych badaniach, ale sugerują, że trening siłowy obejmujący mięśnie czworogłowe powinien być zalecany pacjentom, którzy doświadczyli zawału serca, aby zapobiec niewydolności serca". Pan Kensuke Ueno, autor badania, fizjoterapeuta w Kitasato University Graduate School of Medical Sciences, Sagamihara, Japonia.