piątek, 31 marca 2023

Zaburzenia psychiczne u osób dorosłych w wieku 20–39 lat związane z podwyższonym ryzykiem zawału serca i udaru mózgu

Dorośli w wieku 20 i 30 lat z zaburzeniami psychicznymi mają do trzech razy większe prawdopodobieństwo zawału serca lub udaru mózgu - wynika z badania przeprowadzonego na ponad 6,5 mln osób, opublikowanego dziś w European Journal of Preventive Cardiology, czasopiśmie Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC). Zachowania związane ze stylem życia nie wyjaśniały nadmiernego ryzyka. Jeden na ośmiu uczestników w wieku 20-39 lat miał jakiś rodzaj choroby psychicznej, w tym depresję, lęk i bezsenność. "Problemy psychologiczne były powszechne u młodych dorosłych i miały silne powiązania ze zdrowiem sercowo-naczyniowym" - powiedział autor badania prof. Eue-Keun Choi z Seoul National University College of Medicine, Republika Korei. "Odkrycia wskazują, że osoby te powinny otrzymywać regularne kontrole zdrowia i leki, jeśli to właściwe, aby zapobiec zawałowi serca i udarowi. Chociaż zachowania związane ze stylem życia nie wyjaśniały nadmiernego ryzyka sercowo-naczyniowego, nie oznacza to, że zdrowsze nawyki nie poprawiłyby rokowania. Modyfikacja stylu życia powinna być zatem zalecana młodym dorosłym z zaburzeniami psychicznymi w celu zwiększenia zdrowia serca." W badaniu tym badano związek między zaburzeniami psychicznymi u dorosłych w wieku 20-39 lat a ryzykiem rozwoju zawału serca i udaru niedokrwiennego. W badaniu wykorzystano koreańską bazę danych National Health Insurance Service (NHIS), która obejmuje całą populację kraju. Do badania włączono łącznie 6 557 727 osób w wieku od 20 do 39 lat, które przeszły badania zdrowotne w latach 2009-2012 i nie miały w wywiadzie zawału serca ani udaru mózgu. Średnia wieku wynosiła 31 lat, a ponad połowa (58%) uczestników miała 30 lat lub więcej. Około 856 927 (13,1%) uczestników miało co najmniej jedno zaburzenie psychiczne. Wśród osób z zaburzeniami psychicznymi prawie połowa (47,9%) miała lęk, więcej niż jedna na pięć (21,2%) miała depresję, a jedna na pięć (20,0%) miała bezsenność. Ponad jedna czwarta (27,9%) uczestników z zaburzeniami psychicznymi miała zaburzenia somatoformiczne, podczas gdy 2,7% miało zaburzenia związane z używaniem substancji, 1,3% miało zaburzenia dwubiegunowe, 0,9% miało schizofrenię, 0,9% miało zaburzenia odżywiania, 0,7% miało zaburzenia osobowości i 0,4% miało zespół stresu pourazowego (PTSD). Uczestnicy byli śledzeni do grudnia 2018 roku pod kątem nowo powstałego zawału serca i udaru mózgu. Podczas mediany obserwacji wynoszącej 7,6 roku doszło do 16 133 zawałów serca i 10 509 udarów. Autorzy przeanalizowali związek między zaburzeniami psychicznymi a wynikami sercowo-naczyniowymi po skorygowaniu czynników, które mogły wpłynąć na te zależności, w tym wieku, płci, wysokiego ciśnienia krwi, cukrzycy, wysokiego poziomu cholesterolu, zespołu metabolicznego, przewlekłej choroby nerek, palenia tytoniu, alkoholu, aktywności fizycznej i dochodów. Uczestnicy z jakimkolwiek zaburzeniem psychicznym mieli o 58% większe prawdopodobieństwo zawału serca i o 42% większe ryzyko udaru mózgu w porównaniu z osobami bez zaburzeń psychicznych. Ryzyko zawału serca było podwyższone w przypadku wszystkich badanych zaburzeń psychicznych, a jego wielkość wahała się od 1,49- do 3,13-krotnie. Patrząc na każdy stan osobno, w porównaniu do uczestników bez zaburzeń psychicznych, ryzyko zawału serca było 3,13 razy wyższe u osób z PTSD, 2,61 razy wyższe w przypadku schizofrenii, 2,47 razy wyższe w przypadku zaburzeń związanych z używaniem substancji, 2. 40 razy wyższe dla zaburzenia dwubiegunowego, 2,29 razy wyższe dla zaburzeń osobowości, 1,97 razy wyższe dla zaburzeń odżywiania, 1,73 razy wyższe dla bezsenności, 1,72 razy wyższe dla depresji, 1,53 razy wyższe dla lęku i 1,49 razy wyższe dla zaburzeń somatycznych. Ryzyko udaru mózgu było podwyższone dla wszystkich problemów zdrowia psychicznego z wyjątkiem PTSD i zaburzeń odżywiania, ze współczynnikami zagrożenia w zakresie od 1,25 do 3,06. Współczynniki zagrożenia dla poszczególnych stanów wynosiły 3,06 dla zaburzeń osobowości, 2,95 dla schizofrenii, 2,64 dla zaburzeń dwubiegunowych, 2,44 dla zaburzeń związanych z używaniem substancji, 1,60 dla depresji, 1,45 dla bezsenności, 1,38 dla lęku i 1,25 dla zaburzeń somatoformicznych. Autorzy przeanalizowali również związki w zależności od wieku i płci. Depresja, lęk, schizofrenia i zaburzenia osobowości były związane z wyższym ryzykiem zawału serca u uczestników w wieku 20 lat w porównaniu z tymi w wieku 30 lat. Ponadto, depresja i bezsenność były związane z większym ryzykiem zawału serca i udaru mózgu u kobiet niż u mężczyzn.

czwartek, 30 marca 2023

Spożycie soków owocowych przez nastolatków związane ze zdrowszą dietą i niższym BMI u nastolatków

Badanie opublikowane w czasopiśmie Beverages opisuje, że spożycie soków owocowych w okresie preadolescencji jest pozytywnie związane z zalecanym spożyciem całych owoców, lepszą jakością diety i niższym wskaźnikiem masy ciała (BMI) w okresie dojrzewania. Owoce są bogatym źródłem wielu korzystnych składników odżywczych o właściwościach antyoksydacyjnych i przeciwzapalnych. Regularne spożywanie owoców zmniejsza ryzyko wystąpienia różnych chorób przewlekłych, w tym nadciśnienia tętniczego i chorób układu krążenia. W Stanach Zjednoczonych aktualne wytyczne żywieniowe zalecają, aby co najmniej 50% zalecanego całkowitego dziennego spożycia owoców zarówno dla dzieci, jak i dorosłych pochodziło z całych owoców. Całe owoce są uważane za zdrowsze niż 100% sok owocowy ze względu na większą zawartość błonnika pokarmowego i wolniejsze wchłanianie w przewodzie pokarmowym (GI). Chociaż całe owoce i soki owocowe mają podobny skład odżywczy, spożywanie soków owocowych pozostaje kontrowersyjną kwestią ze względu na ich wysoką zawartość energetyczną i związane z tym konsekwencje w postaci przyrostu masy ciała i zaburzeń metabolicznych. Ostatnie dowody sugerują jednak, że spożywanie soków owocowych nie zwiększa ryzyka wystąpienia nadwagi lub otyłości. W obecnym badaniu naukowcy sprawdzili, czy spożywanie 100% soku owocowego w okresie preadolescencji wpływa na prawdopodobieństwo spożywania całych owoców w okresie dojrzewania. Ponadto określili związek spożycia soków owocowych w okresie preadolescencji z jakością diety i BMI w okresie dojrzewania i pod koniec okresu dojrzewania. Naukowcy wykorzystali do analizy dane z prospektywnego badania National Heart, Lung, and Blood Institute's National Growth and Health Study (NGHS). Konkretnie, dane zebrane przez dziesięć lat dla 1,921 czarnych i białych dziewcząt w wieku 9 - 10 lat na linii podstawowej zostały przeanalizowane pod kątem jakości diety. Ponadto, dane dla 2,165 dziewcząt zostały przeanalizowane dla BMI. Sposób odżywiania każdej uczestniczki analizowano za pomocą 3-dniowych zapisów diety zbieranych przez okres 8 lat. Dodatkowo jakość diety była mierzona za pomocą wskaźnika Healthy Eating Index, który został zaprojektowany w celu oceny, czy spożycie diety uczestników spełniało zalecenia Dietary Guidelines for Americans. Uczestnicy zostali podzieleni na cztery kategorie w oparciu o ich spożycie 100% soku owocowego na poziomie podstawowym (preadolescencja). Analiza BMI uczestników wykazała brak istotnych statystycznie różnic pomiędzy tymi kategoriami. Uczestnicy spożywający więcej soków owocowych w okresie preadolescencji okazali się mieć niższe spożycie białek i tłuszczów oraz wyższe spożycie węglowodanów i całych owoców. Największe spożycie owoców, w tym całych owoców i 100% soków owocowych, zaobserwowano wśród uczestników w wieku 9 - 10 lat. Niższe spożycie całych owoców zaobserwowano wśród dziewcząt rasy czarnej w porównaniu do dziewcząt rasy białej. Analiza danych zebranych w okresie dojrzewania wykazała, że uczestnicy, którzy pili jeden kubek lub więcej soku owocowego dziennie w okresie preadolescencji, spożywali o 0,44 kubka więcej całych owoców dziennie w późnym okresie dojrzewania w porównaniu z osobami niepijącymi soków owocowych. Podobny wzór zaobserwowano również w przypadku spożycia całych owoców. Dalsza analiza wykazała, że uczestnicy, którzy pili jeden kubek lub więcej soku owocowego dziennie w okresie preadolescencji są 2,48 razy i 2,12 razy bardziej narażeni na spełnienie zaleceń żywieniowych dotyczących odpowiednio całkowitego spożycia owoców i całych owoców w późnym okresie dojrzewania. Prawdopodobieństwo to dodatkowo wzrosło w przypadku uczestników, którzy w okresie preadolescencji pili 1,25 szklanki lub więcej soku owocowego dziennie. Porównanie spożycia soków owocowych i BMI wykazało, że uczestnicy z najwyższym spożyciem soków owocowych w okresie preadolescencji mają niższe BMI w całym okresie dojrzewania w porównaniu do tych z najniższym spożyciem soków owocowych w okresie preadolescencji. Uczestnicy z najwyższym spożyciem soków owocowych wykazywali najniższe BMI w późnym okresie dojrzewania. Natomiast uczestnicy z najniższym spożyciem soków owocowych wykazywali najwyższy BMI w późnym okresie dojrzewania. Badanie wskazuje, że wyższe spożycie 100% soku owocowego w okresie preadolescencji jest związane z wyższym spożyciem całych owoców i owoców ogółem w okresie dojrzewania. Ponadto, badanie wykazało związek pomiędzy wyższym spożyciem soków owocowych w okresie preadolescencji z lepszą jakością diety i niższym BMI w okresie dojrzewania.