Ona zamawia Alfa Donna, on wrzuca do wirtualnego koszyka Corporativo. Jedno lub dwa spryskania z flakonu perfum i rozwijasz ogromną atrakcyjność, stajesz się nie do odparcia. Tak jest napisane na stronach internetowych dostawców internetu i w recenzjach entuzjastycznych konsumentów. "Dla mnie zdecydowanie działa" - pisze jeden z nich. "Na początku nie wierzyłem w to, ale kobiety wąchają cię i są zawsze blisko ciebie!" pisze drugi. W fiolkach znajdują się tzw. spraye z feromonami. Feromony to pewne cząsteczki zapachowe, które mają sprawić, że inni pomyślą, że jesteś bardziej pożądany, godny zaufania lub dominujący, niż ci się wydaje. Androstenon, androstenol, androstadienon i estratetramol - to nazwy substancji zawartych w perfumach. To cztery zapachy, które wielu naukowców od lat podejrzewa, że są feromonami. Prowadzą z nimi badania i publikują wyniki na ich temat. I tak nawet laicy wierzą, że feromony istnieją w człowieku, że w tajemniczy sposób sterują ludzkimi interakcjami, tak że ludzie robią rzeczy nie wiedząc dlaczego. Ale jest pewien haczyk. Nawet jeśli teoria o ludzkich feromonach brzmi tak wiarygodnie: Do tej pory nie ma jednoznacznych dowodów na to, że cztery substancje zawarte w sprayach to w ogóle feromony. Nie jest nawet do końca pewne, czy ludzkie feromony w ogóle istnieją. "Ponieważ ludzie są ssakami, jest możliwe, a może nawet prawdopodobne, że mamy feromony" - napisał niedawno Tristram Wyatt, zoolog z Uniwersytetu w Oksfordzie, w czasopiśmie Proceedings of the Royal Society B. "Ale jak dotąd nie ma na to solidnych dowodów". "Ale jak dotąd nie ma na to solidnych dowodów". Feromon to nie jest byle jaki zapach, ani zapach ciała danej osoby. Jest to bardzo specyficzna cząsteczka zapachowa wytwarzana w obrębie danego gatunku, gdzie zawsze wywołuje te same efekty, których nie można dowolnie kontrolować. Substancje takie znaleziono w organizmach jednokomórkowych, u roślin i owadów, a także u niektórych ssaków.
sobota, 2 lipca 2022
Jedno lub dwa spryskania z flakonu perfum
Feromony mają wpływ na układ hormonalny
Feromony mają wpływ na układ hormonalny, a także na funkcje wegetatywne. Androstenon, zapach pochodzący z gruczołów potowych pod pachami mężczyzn, jest w stanie zsynchronizować cykl menstruacyjny kobiet. U kobiet jest to odbierane jako przyjemne tylko w czasie owulacji. Innym razem określa się ją jako nieprzyjemną. Przyjmuje się, że służy to zwiększeniu liczby urodzeń. Zapachy pochodzące z gruczołów wydzielniczych pochwy, a także gruczołów potowych kobiecej pachy, mogą prowadzić do zmiany rytmu serca i częstości oddychania u mężczyzn w fazach głębokiego snu i są w stanie modulować treść snów. Są one opisywane przez osoby badane jako subiektywnie bardziej pozytywne. Efekt Lee-Boota polega na synchronizacji cykli menstruacyjnych samic myszy żyjących przez długi czas w społeczności i odizolowanych od samców. Synchronizacja ta opiera się na wpływie feromonu zależnego od estrogenów. Przypuszcza się, że efekt ten ma miejsce również u samic, ponieważ zaobserwowano tu również synchronizację cykli menstruacyjnych. U ssaków (z wyjątkiem człowieka) od cebulki węchowej odgałęziają się dwa specyficzne nerwy. Jednym z nich jest nerw końcowy. Składa się on z wiązki drobnych włókien nerwowych, które biegną od przegrody nosowej przez blaszkę sitową do blaszki terminalnej i wchodzą do mózgu poniżej kommissury przedniej. Pęczek ten jest uważany za nerw autonomiczny. Pod wpływem stymulacji określonymi zapachami aktywowane są określone funkcje wegetatywne. Znajduje się tam również nerw womeronowy. Jego włókna biegną do cebulki węchowej. U człowieka oba nerwy są nieobecne lub niepełne. Jeśli się je znajdzie, to zazwyczaj są pozbawione funkcji. Nerw womeronowy może być wiarygodnie wykryty u ludzi podczas rozwoju embrionalnego. Nerw womeronowy ("vomeronasal organ") nazywany jest również narządem Jacobsona. U ludzi geny dla białek receptorowych tego narządu są zmutowane - do tej pory nie udało się wykryć ich funkcji (2020). Dyskutuje się jednak, czy podobna funkcja istnieje w węchowych komórkach czuciowych w regio olfactoria, ponieważ receptor womeronowy-1 można było wykryć w nabłonku węchowym. Ten receptor V1 znajduje się u zwierząt w obrębie tylnej części bulbus olfactorius accessorius.