Faza, w której nasz organizm spala tłuszcz, powinna być efektywnie wykorzystana do odchudzania podczas snu. Z tego powodu nasz biorytm odgrywa główną rolę w koncepcji diety, tak jak zdrowa dieta i ćwiczenia są niezbędne do utraty wagi podczas snu. Dlatego należy przestrzegać kilku ważnych zasad. Przede wszystkim jedz odpowiednie pokarmy o odpowiedniej porze dnia. Ale oczywiście jest o wiele więcej do utraty wagi podczas snu. Według koncepcji dr Pape należy doprowadzić do "opanowania" własnych hormonów organizmu, zwłaszcza insuliny. Własny hormon organizmu - insulina - ma m.in. za zadanie przyspieszać wchłanianie glukozy i w ten sposób obniżać poziom cukru we krwi. Dlatego po posiłkach zawierających węglowodany trzustka wydziela więcej insuliny, aby rozbić powstały cukier we krwi. Odpowiada również za wykorzystanie tłuszczu i białka. Według Detlefa Pape, jeśli po bogatej w węglowodany kolacji jest nadmiar cukru, może to zablokować spalanie tłuszczu - czemu ma zapobiec jego metoda na odchudzanie podczas snu. Tak zwana dieta separacyjna insulinowa opiera się na utrzymaniu poziomu insuliny na jak najniższym poziomie, co pośrednio ułatwia organizmowi proces spalania tłuszczu. Kluczowe jest odpowiednie połączenie węglowodanów i białka z diety. W ciągu dnia planuje się trzy posiłki, a pomiędzy każdym z nich należy zachować co najmniej pięciogodzinną przerwę. Podczas przerw poziom insuliny powinien całkowicie spaść, aby organizm miał wystarczająco dużo czasu na procesy metaboliczne i trawienne. W związku z tym podczas przerw surowo zabronione są przekąski i napoje zawierające kalorie, takie jak napoje bezalkoholowe i soki owocowe. Dozwolona jest tylko woda, niesłodzona kawa lub herbata. Decydujące znaczenie ma jednak nie tylko to, kiedy, ale i jak. Równie ważne jest zapewnienie odpowiedniej kompozycji składników odżywczych w trzech posiłkach.
niedziela, 19 czerwca 2022
Dlatego należy przestrzegać kilku ważnych zasad
Erotyka w głowie nie sięga już dna i odwrotnie
Najpierw dobra wiadomość: seksualność jest najlepszym sposobem na utrzymanie dobrego zdrowia. Regularny seks wzmacnia układ odpornościowy, zapobiega infekcjom i zmniejsza ryzyko poważnych chorób serca. Ale zła wiadomość jest taka, że co najmniej pięć milionów mężczyzn w Niemczech cierpi na zaburzenia erekcji. Jeden na dziesięciu mężczyzn między 40 a 50 rokiem życia jest impotentem, a wśród osób po 60 roku życia jest to aż jeden na trzech. To, czego wielu nie wie: Przyczyną może być poważna choroba. "To, że męski organ płciowy nie spełnia swoich zadań, wynika ze skomplikowanego systemu" - mówi profesor Hartmut Porst, urolog i jeden z czołowych światowych ekspertów w dziedzinie zaburzeń seksualnych. "Zapłon" erekcji następuje z układu limbicznego. Obszar mózgu zbiera wszystkie stymulujące i hamujące wpływy na różne funkcje seksualne, przetwarza je, a następnie przekazuje je poprzez rdzeń kręgowy do prącia. Czasami sparaliżowane jest tylko przewodnictwo nerwowe między narządami płciowymi a mózgiem. Erotyka w głowie nie sięga już dna i odwrotnie. Pieszczoty ze strony partnera nie wyzwalają w mózgu wystarczająco stymulujących uczuć. Główną przyczyną zaburzeń erekcji jest stres. Ale otyłość, palenie papierosów, zbyt duża ilość alkoholu i cukrzyca również mogą być przyczynami. Nierzadko zaburzenia erekcji występują jako efekt uboczny stosowania leków - zwłaszcza leków na wysokie ciśnienie krwi, podagrę, depresję, reumatyzm i problemy z prostatą. Przeczytaj ulotkę dołączoną do opakowania i porozmawiaj z lekarzem o problemie. Często samo przejście na inny lek wystarczy, aby pozbyć się objawów.