niedziela, 30 stycznia 2022

Nie ma ani skutecznego leku na cellulit


To otrzeźwiające, ale: obecnie nie ma ani skutecznego leku na cellulit, ani sprawdzonej metody, za pomocą której można walczyć z cellulitem. Obecnie nie ma aplikacji, która ma udowodnione działanie trwale usuwające cellulit. Do metod, które są obecnie popularne należą techniki laserowe, zabiegi ultradźwiękowe, terapie podciśnieniowe oraz masaże tkanki łącznej. Czy można zapobiec cellulitowi za pomocą produktów kosmetycznych? Niestety, to nie działa. Składniki aktywne nakładane na skórę za pomocą kremów nie są w stanie wniknąć wystarczająco głęboko w kluczowe warstwy. Tłuszcz i tkanka łączna w podskórnej części ciała pozostają niezmienione. To raczej efekt kamuflażu na naskórku, który możesz wywołać np. dobrym kremem nawilżającym. Zgromadzona woda w tkance tłuszczowej może być rzeczywiście usunięta przez manualny drenaż limfatyczny. Pobudza to metabolizm, redukuje złogi tłuszczu i tym samym prawdopodobnie poprawia Twój cellulit, ale tylko na krótką metę. Zabiegi drenażu limfatycznego muszą być regularnie powtarzane, aby sukces był trwały. W każdym przypadku należy wcześniej omówić terapię limfatyczną z lekarzem rodzinnym i poszukać autoryzowanych specjalistów. Liposukcja od dawna jest popularną metodą chirurgicznego leczenia cellulitu. Wydaje się, że jest to szybkie rozwiązanie. Jednak eksperci debatują, czy cellulit naprawdę znika dzięki liposukcji. Istnieją dowody, że dołeczki faktycznie pogarszają się po liposukcji. Liposukcja nie jest więc zalecana do walki z cellulitem. Przeczytaj tutaj o obszarach, w których liposukcja może naprawdę pomóc, jak działa i jakie są związane z nią zagrożenia: Liposukcja.

Starzenie się jest procesem biologicznym


Najpierw zła wiadomość: starzenie się jest procesem biologicznym - i nic nie może go zatrzymać. Zwłaszcza nie kremy, choćby nie wiem jak drogie były. Nawet jeśli nie lubimy tego słuchać. Niestety, formuła "żyj źle, ale używaj dobrego kremu przeciwzmarszczkowego" nie sprawdza się. Jednak dzięki odpowiedniej pielęgnacji, dopasowanej do rodzaju skóry, w połączeniu z rozsądnym stylem życia, można nieco spowolnić procesy starzenia. Przecież! Ale dokładnie ile tego "czegoś" jest, niestety nie można powiedzieć. W końcu skąd użytkownik produktów kosmetycznych ma wiedzieć, jak wyglądałby, gdyby tak dobrze o siebie nie dbał? W USA przeprowadzono badania z udziałem bliźniąt jednojajowych. Jedna z dwóch kobiet mogła poddać swoją skórę intensywnemu programowi anti-aging. Od kremów witaminowych, przez kwasy owocowe po Botox. Jej siostra zadowoliła się podstawowym programem, który ledwie wykraczał poza porządne oczyszczenie twarzy. Efekt był rzeczywiście wyraźnie widoczny. Regularna, rozbudowana pielęgnacja sprawiła, że twarz jednej z sióstr wygląda bardziej świeżo i ma nieco mniej zmarszczek. Piękno z natury jest w cenie - czy to ekstrakty z moreli, żeń-szenia, grzybów shiitake czy pestek winogron, czy to z alg, czy wody roślinne z imbiru, ryżu i bambusa, zielonej czy białej herbaty. Wiele kremów zawiera cały koktajl substancji. Trudno więc powiedzieć, w jaki sposób poszczególne składniki przeciwdziałają starzeniu się skóry. Aby zbadać działanie poszczególnych substancji, codziennie aplikuje się je osobom badanym w kremach. W ciągu sześciu tygodni mierzona jest zawartość oleju i wilgoci w skórze, a także określana jest elastyczność i głębokość zmarszczek.